Śremianka usłyszała 612 zarzutów. Wyłudzała recepty na leki psychotropowe

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Śremie zakończyli śledztwo w sprawie 41-letniej mieszkanki miasta, która przez kilka lat podszywała się pod sąsiadów, znajomych i członków rodziny, by zdobywać recepty na leki psychotropowe. Kobieta usłyszała aż 612 zarzutów. Do sądu trafił już akt oskarżenia.

Sprawa wyszła na jaw w październiku 2024 roku, gdy jeden z pokrzywdzonych mężczyzn odkrył na swoim Internetowym Koncie Pacjenta kilkadziesiąt recept wystawionych bez jego wiedzy. W toku śledztwa okazało się, że 41-latka przez kilka lat kontaktowała się z lekarzami online, podając się za inne osoby, aby zdobywać recepty na silne leki. W sumie podszywała się pod osiem różnych osób i korzystała z usług siedmiu lekarzy.

Recepty były realizowane głównie w aptekach w Śremie, ale także w Poznaniu i Kościanie. Kobieta wykorzystywała unikalne kody otrzymywane od lekarzy, a w jej mieszkaniu znaleziono liczne puste opakowania po lekach.

Z 612 zarzutów, które usłyszała, 369 dotyczy m.in. kradzieży tożsamości i wyłudzania recept. Pozostałe związane są z posiadaniem leków z substancjami psychotropowymi bez wymaganych zezwoleń.

Początkowo kobieta przebywała w areszcie, obecnie objęta jest policyjnym dozorem. Za popełnione przestępstwa grozi jej do 8 lat więzienia.

[ZT]83682[/ZT]

[ZT]83640[/ZT]