Yorghas Foundation to polska organizacja non-profit, która niesie pomoc humanitarną i rozwojową na świecie.
Misją fundacji jest niesienie pomocy potrzebującym, a zwłaszcza kobietom ciężarnym, rodzącym i ich dzieciom, osobom bezbronnym, chorym i niepełnosprawnym, a także ofiarom kryzysu humanitarnego, ubóstwa i wykluczenia społecznego. Członkowie prowadzą działania związane z upowszechnianiem i ochroną wolności, praw człowieka, szerzeniem tolerancji rasowej, etnicznej i religijnej, przeciwdziałaniem rasizmowi i wszelkim przejawom dyskryminacji oraz wykluczenia społecznego.
Jedną z aktualnie przeprowadzanych akcji jest pomoc dzieciom w Sierra Leone pn. "Ołówki dla Afryki".
W tym zachodnioafrykańskim państwie nie wszystkie dzieci mają możliwość uczenia się. Szczęściarze, którzy mogą brać udział w zajęciach, chodzą do szkoły bez butów i przyborów szkolnych. W przypadku młodych mieszkańców Sierra Leone edukacja jest jedyną szansą na przełamanie kręgu biedy. Niestety bez wsparcia innych ludzi, prawdopodobnie nigdy nie wyjdą z ubóstwa.
Yorghas Foundation wraz z partnerami zebrała od setek darczyńców kilogramy ubrań, przyborów i mebli szkolnych, które zostaną przekazane na potrzeby dzieci w Sierra Leone.
W akcję "Ołówki dla Afryki" zaangażował się CZADowy Ekonom, który znany jest z humanitarnej pomocy dzieciom w Afryce.
W środę 12 stycznia Wojciech Szolek wraz z uczniami klasy 3i Zespołu Szkół Ekonomicznych wysłali kontener ze Śremu. Przesyłka zawierała 100 krzeseł i 120 stołów podarowanych przez Szkołę Podstawową nr 4 dzięki życzliwości dyrektor Arlety Krysztofiak. To właśnie ze śremskiej podstawówki przed południem wyjechał transport z meblami, który zostanie doładowany przyborami szkolnymi w Ostrzeszowie Wielkopolskim, a następnie dotrze do portu w Gdańsku, popłynie promem i ostatecznie dotrze do wiosek w Sierra Leone.
CZADowy Ekonom zastanawiał się, skąd może pozyskać przedmioty niezbędne do nauki dla ubogich dzieci.
- Jest wiele krajów, a w nich wiosek, które są zupełnie oderwane od świata. Dzieciom brakuje niemal wszystkiego. Często pomaganie im okazuje się studnią bez dnia. Jednak za każdym razem takie działania uszczęśliwiają, chociaż część potrzebujących i dają im szansę na lepszą przyszłość - wyjaśnił Wojciech Szolek.
Okazało się, że zbędne meble posiada SP 4 w Śremie, a społeczność szkolna z wielką chęcią przekaże je potrzebującym. Wiemy już, że w najbliższym czasie Szkoła Podstawowa nr 6 im. Braci Barskich podaruje dzieciom 20 tablic szkolnych.
"Uczniowie wykazali się wielkim sercem, zaangażowaniem i empatią wobec swoich rówieśników w Sierra Leone" - podsumowała akcję Yorghas Foundation.
Smutna prawda12:57, 13.01.2022
0 0
Tak jest na świecie. Jedni żyją ponad stan, bogacą się kosztem innych np. Gates, bezos i Musk, a drudzy nie mają nawet butów i chodzą boso, piją zanieczyszczoną wodę, że już o głodzie nie wspomnę. ??????????????????????????. Każdy z tych krajów zmaga się z w/w problemami. Również Sudan Południowy. Im kto więcej ma, tym więcej chce. Tak było, jest i będzie. 12:57, 13.01.2022