Mikołaj Dudek jest mieszkańcem wsi Grzymysław, który od najmłodszych lat pielęgnuje swoją pasję, jaką jest wędkarstwo. Należy do koła PZW nr 127 Śrem Miasto oraz Leszcz Poznań. Na koncie ma wiele osiągnięć. W lipcu ubiegłego roku na Łowisku Specjalnym koła "Okoń - Wodociągi" w Częstochowie zdobył tytuł II Vice Mistrza Polski w kat. U-20. W międzyczasie został też mistrzem poznańskiego okręgu U-25 i zdobył 3. miejsce na Grand Prix w Szczecinie.

W ubiegłym tygodniu Mikołaj znowu odwiedził Częstochowę. W terminie 12-14 sierpnia br. na zbiorniku Wodociągi Częstochowa odbyły się międzynarodowe zawody. Spotkanie to mocno obstawiali zawodnicy z Francji i Holandii, czyli jedni z najlepszych. Były to zawody drużynowe spławikowe. Reprezentacja Holandii została zebrana z najlepszych juniorów U-25. W sumie było 17. drużyn. Mikołaj należał do drużyny Matchsklep.pl, której członkami byli również: Kamil Kowalewski, Michał Jałowiecki, Mateusz Stachowicz, Tymek Plaskota, Mikołaj Dudek i obstawiający Agata Gomułka oraz Jan Kołodziejczyk.

W piątek odbyły się losowania boxów i miejsc oraz treningi. Zespół śremianina opracował swój plan działania. Wspólnie doszli do wniosku, że łowiąc tylko drobne ryby będą mogli zająć 3-5 miejsce. Ambitni wędkarze mierzyli wyżej. Postanowili, że na początku postawią na drobne ryby, a po ok. godzinie skupią się na większych karasiach, leszczach i karpiach. Byli w pełni zmotywowani i gotowi do działania. 

Sobota była pierwszym dniem rywalizacji. Mikołaj wylosował niezłe miejsce, tuż obok Francuza Baptiste Courtellemont. Wędkarze poznali się i nawet dobrze dogadywali. Śremianin zauważył, że zawodnicy z Holandii i Francji są bardzo życzliwi.

- Holendrzy i Francuzi byli bardzo otwarci. Nie było żadnego problemy, żeby podejść do zawodnika i porozmawiać z nim. Sami pokazywali swój sprzęt i opowiadali jak łowią. Zawodnicy w większości ukrywają takie rzeczy. Pogadaliśmy trochę, a później zaczęliśmy łowić - zrelacjonował Mikołaj.

Rywalizacja z wędkarzami światowej sławy wcale nie była łatwa, jednak śremianin znakomicie sobie poradził. Wynik Mikołaja po pierwszym dniu to 9,30 kg. Natomiast kolega Baptiste złowił tylko 7,00 kg. Wygrał swój sektor. Drużynowo chłopacy zajęli 3. miejsce, nieznacznie tracąc do 1. Świętowania dużego nie było, gdyż zespół wiedział, że kolejnego dnia musi dać czadu. 

W niedzielę Mikołaj miał ten sam sektor, kilka stanowisk dalej. Miejsce to było bardzo przeciętne. Kiedy zobaczył, że boczni zawodnicy łowią większe ryby, zdecydował się na tyczkę. Złowił kilka karasi, leszczy i karpia. Uzyskał jeszcze lepszy wynik niż dzień wcześniej, bo aż 9,80 kg. Tylko o 300 g, czyli 3 punkty przegrał z miejscowym zawodnikiem. Do wygranej zabrakło mu jednej ryby. 

W całych zawodach Mikołaj Dudek zajął 3. miejsce na 85 zawodników.Wygrał wielokrotny mistrz świata Francuz. Diego Da Silva. Drużynowo chłopacy zdobyli 2. miejsce. W sumie przez dwa dni złowili 106 kg. Wygrali z Holendrami o 800 g.

Minione zawody w Częstochowie były jednymi z większych w Polsce. Sukces ten był dla Mikołaja najlepszym prezentem, gdyż kilka dni po zawodach, 18 sierpnia obchodził 21. urodziny. 

- Była to jedna z lepszych imprez pod względem organizacyjnym. Atrakcyjne były też nagrody. Byliśmy bardzo szczęśliwi z udanego występu. Razem rozpracowaliśmy łowisko. Właśnie szykujemy się na kolejne zawody we wrześniu. Przed nami kilka wyjazdów do Częstochowy oraz Grand Prix, podczas którego będziemy walczyć o utrzymanie drużyny leszcz.pl na 6. miejscu w Polsce - podsumował Mikołaj.