Blisko jedna czwarta Polaków w ogóle nie zamierza kupować alkoholu na święta. Z kolei osoby, które planują jego zakup, najczęściej chcą wydać w sumie 50-100 zł lub mniej niż 50 zł. I tak twierdzi łącznie prawie jedna trzecia rodaków. Ponad jedna dziesiąta wskazuje 100-150 zł. Natomiast niecała jedna piąta jest gotowa zapłacić 200 zł lub więcej. Eksperci komentujący ww. wyniki badania twierdzą, że z perspektywy handlu najbardziej ucierpią dostawcy piwa. I wyjaśniają, że część Polaków w ogóle nie musi zaopatrywać się w alkohol specjalnie na Wielkanoc, bo ma w domu odpowiednie zapasy. Do tego podkreślają, że nawet słabsza sprzedaż napojów procentowych w sklepach niestety nie oznacza mniejszej liczby nietrzeźwych kierowców na drogach.
W tym roku 24% rodaków nie zamierza nic wydać na alkohol w ramach organizacji świąt. Tak wykazał raport pt. „Świąteczne wydatki Polaków. Wielkanoc 2025”, współautorstwa Shopfully. W zeszłorocznym badaniu mniej osób twierdziło, że nic nie wyda na świąteczny alkohol. Różnica rdr. to blisko 9 p.p.
– Z naszego tegorocznego raportu wynika, że podczas zakupów wielkanocnych konsumenci zamierzają oszczędzać głównie na alkoholu. Na taką postawę wpływa kilka czynników. Po pierwsze, napoje procentowe są coraz droższe i nie zaspokajają pierwszej potrzeby konsumentów. Po drugie, wszędzie mówi się o tym, że alkohol, nawet w małych ilościach, jest niebezpieczny dla zdrowia. I trend mniejszego spożycia cały czas się utrwala – mówi Robert Biegaj z Shopfully.
Raport wykazał również, że 18,8% Polaków przeznacza na napoje procentowe 50-100 zł, 17% – mniej niż 50 zł, a 10,6% – 100-150 zł. Do tego niezdecydowani rodacy stanowią 9,8%. Wyższą kwotę, tj. rzędu 150-200 zł, deklaruje 7,4% konsumentów, 200-300 zł – 6%, 300-400 zł – 3,2%, powyżej 500 zł – 1,8%, a 400-500 zł – tylko 1,4%. Jak stwierdza dr Maria Andrzej Faliński, były wieloletni dyrektor generalny POHID-u, z perspektywy handlu najbardziej ucierpią dostawcy piwa, którego raczej nie pije się w święta.
– To czas droższych alkoholi, często przechowywanych na specjalne okazje. Idąc na eleganckie świąteczne spotkanie bardziej wypada przynieść whisky, wódkę czy wino w wyższej półki niż zgrzewkę piwa. Część Polaków w ogóle nie musi zaopatrywać się specjalnie na Wielkanoc, bo ma w domu odpowiednie zapasy. A jeśli nie są wystarczające, to można ewentualnie wydać w sklepie 100-200 zł. Ale osoby, które chcą zapłacić nie więcej jak 50 zł, też mogą kupić ładną, okolicznościową butelkę – mówi dr Faliński.
Jak informuje Emilia Rabenda, Prezes Zarządu Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy, powołując się na dane GUS, po dziesięciu latach stabilizacji spożycia na poziomie 9,5 litra czystego alkoholu na osobę, w ostatnich dwóch latach konsumpcja w Polsce zaczęła spadać. W 2023 roku wyniosła 8,93 litra na mieszkańca, co oznacza spadek o 5% względem roku poprzedniego. Z ogólnej ilości spożywanego alkoholu 54% przypada na piwo (87 litrów rocznie), 38% – na napoje spirytusowe (6,7 litra 40-procentowych trunków rocznie), a 8% – na wino i inne napoje fermentowane, takie jak cydr, miody pitne czy perry (8,5 litra rocznie).
– Konsumpcja alkoholu w Polsce w 2023 roku osiągnęła najniższy poziom od 17 lat. Od 2018 roku dwucyfrowo spadło też spożycie piwa przypadające na jednego mieszkańca. Co więcej, różnego rodzaju badania opinii społecznej pokazują też, że nawet czterech na dziesięciu ankietowanych ogranicza spożycie alkoholu. Biorąc to wszystko pod uwagę, można założyć, że z roku na rok branża alkoholowa staje się coraz mniej rentowna, ale tak nie jest. Producenci szukają wyjścia z ww. sytuacji i co rusz wdrażają nowe pomysły – zauważa znawca rynku retailowego z Shopfully.
Do tego Robert Biegaj dodaje, że handel przed świętami zawsze mocno stawiał na promocję alkoholi, bo to jest dla nich bardzo ważny okres, zaraz po pikach letnich. Sieci handlowe prześcigają się w pomysłach i tutaj od lat nic się nie zmienia. Z reguły stawiają na duże akcje promocyjne, np. 10 piw gratis za zakup 10. Natomiast z uwagi na fakt, że sprzedaż alkoholu spada, sprzedawcy mocno między sobą rywalizują i prześcigają się w coraz to odważniejszych kampaniach. Głównie chodzi o dyskonty, ale nie tylko.
– Oferta alkoholi mocnych staje się coraz bardziej różnorodna. Wódka czysta, która w 2008 roku stanowiła 80-83% rynku, dziś odpowiada za 63%. Wzrosty notują segmenty premium. Whisky ma już niemal 14% udziału, z czego 80% pochodzi ze Szkocji, a likiery odpowiadają za 8,3%. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się także tequila, brandy i koniak. Rosnącą popularność zdobywają również alkohole rzemieślnicze i regionalne – okowity, nalewki, alkohole owocowe, zbożowe i ziemniaczane. Konsumenci coraz chętniej wybierają produkty o unikalnym charakterze i lokalnym pochodzeniu – komentuje Emilia Rabenda.
Przy okazji Wielkanocy co roku wiele mówi się też o nietrzeźwych kierowcach. – Fakt, że prawie jedna czwarta Polaków nie kupi alkoholu na święta, stanowczo nie uchroni nas przed nimi na drogach. Nawet nie ma co liczyć na to, że te święta będą wyjątkowo bezpiecznie. Ci, którzy nie mają oporów przed tym, żeby wsiąść za kółko z promilami we krwi, zrobią to bezmyślnie. Z badania wynika, że ponad 66% rodaków zamierza nabyć jakiś trunek alkoholowy. Wśród nich z pewnością są takie osoby – ostrzega dr Faliński.
Podsumowując, Robert Biegaj zaznacza, że nietrzeźwi kierowcy to zawsze w święta prawdziwa plaga. Nie pomagają tutaj kolejne zaostrzenia przepisów, bo to w dużej mierze jest problem mentalny naszego społeczeństwa. Jednak, w ocenie eksperta, skala dramatów powodowanych przez nietrzeźwych kierowców nie ma związku z deklarowanymi wydatkami na zakup alkoholu na świąteczny stół. Liczy się nie ilość wypitego alkoholu, a odpowiedzialność w trakcie jego spożywania.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu portalsremski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz