W ciepłej atmosferze, przy dźwiękach gitary i wspólnym śpiewie, uczestnicy dzielili się czasem, rozmową oraz... ciasteczkiem. Na stole nie zabrakło bowiem domowych wypieków oraz kiełbaski z grilla. Spotkanie było okazją do wspólnej nauki życzliwości, uważności i małych gestów, które – jak podkreślają członkowie wspólnoty – często mają największą wartość.
Święty Albert Chmielowski, którego postać towarzyszyła całemu wydarzeniu, swoje życie poświęcił potrzebującym. Jego znane słowa: Trzeba być dobrym jak chleb stały się mottem dnia.
Takie wydarzenia mają ogromne znaczenie. Spotkanie w Nochowie stało się kolejnym krokiem w stronę przywracania poczucia normalności tym, którzy tego najbardziej potrzebują.
[ZT]81220[/ZT]
[ZT]81277[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz