Spółdzielnia Mieszkaniowa w Śremie już jakiś czas temu poinformowała o planach rozwoju inwestycji mieszkaniowych na osiedlach. Jedną z lokalizacji, która wywołała największe emocje, jest teren przy ul. Szymanowskiego – miejsce obecnego placu zabaw i popularnej „górki” zimowej (dzieci zjeżdżają tam na sankach). To właśnie na tym terenie, według części mieszkańców, mają powstać nowe bloki mieszkalne. Spółdzielnia potwierdza, że analizowane są możliwości zabudowy, ale konkretów na razie nie zdradza. Tymczasem konflikt wokół zielonych przestrzeni na osiedlu Helenki Wysokie narasta z każdym tygodniem.
Z transparentami, gwizdkami i... parasolami protestujący przeszli z ul. Szymanowskiego pod siedzibę Spółdzielni Mieszkaniowej w Śremie (ul. Dezyderego Chłapowskiego 7), gdzie na ręce Prezesa Zarządu Marka Mansfelda przekazano oficjalny sprzeciw podpisany przez około 400 osób. Prezes wyszedł do protestujących.
Chodzi o planowane inwestycje na działkach 2979/27 I 1210/6 w okolicach ulicy Szymanowskiego, na Helenkach w Śremie.
Grupa STOP Betonozie w Śremie, która współorganizowała wydarzenie, zamieściła w mediach społecznościowych kilka wpisów dokumentujących i podsumowujących protest. W jednym z nich podkreślono, że:
Protest to nie przemoc. Protest to narzędzie demokracji i wyraz troski o wspólne dobro. I z tego prawa nie przestaniemy korzystać.
Odnosząc się do wypowiedzi prezesa Spółdzielni, który według mieszkańców miał nazwać ich protest „przemocowym oddziaływaniem”, grupa napisała:
Zarzucanie pokojowemu protestowi form przemocy jest próbą dyskredytacji głosu społecznego sprzeciwu i zamykania ust ludziom, którzy domagają się dialogu i transparentności.
Organizatorzy zaznaczyli również, że protest był legalny, zgłoszony zgodnie z przepisami prawa, a jego uczestnikami byli „dorośli, dzieci, całe rodziny – a także członkowie spółdzielni, których ta inwestycja bezpośrednio dotyczy”.
24 lipca redakcja Portalu Śremskiego przesłała do Spółdzielni Mieszkaniowej w Śremie serię pytań dotyczących planowanej inwestycji, m.in. o lokalizację bloków, etapy przygotowań, konsultacje społeczne, teren zielony oraz plac zabaw. Odpowiedź od Zastępcy Prezesa Zarządu Karoliny Posadzy otrzymaliśmy już 25 lipca:
O szczegółach inwestycji będzie można rozmawiać najwcześniej na jesień tego roku.
Spółdzielnia zaznaczyła, że decyzje inwestycyjne są wciąż na wczesnym etapie:
Nie są jeszcze ustalone ostatecznie wszystkie istotne szczegóły dla inwestycji, w tym tryb zbywania lub ustanawiania praw do lokali. Informowanie o inwestycjach, w tym konsultacje na tym etapie prac jest przedwczesne i niemożliwe.
Jednocześnie podkreślono, że...
...tereny, o których mowa są zgodnie z obowiązującym prawem lokalnym – decyzje, plany zagospodarowania przestrzennego – przeznaczone na inwestycje mieszkaniowe, a nie na tereny rekreacyjne i zielone.
W odpowiedzi znalazło się również stanowcze odrzucenie zarzutów o „betonowanie” przestrzeni miejskiej:
Informowanie przez anonimowe osoby opinii publicznej nt. likwidacji miejsca zabaw czy parkingów na rzecz wyłącznie budynków mieszkalnych i tzw. betonozie jest nieprawdą, a wręcz brakiem wiedzy nt. prawa budowlanego i obowiązków Inwestora – Spółdzielni, w tym zakresie.
Spółdzielnia stwierdziła, że wszystkie działania są zgodne z uchwałami organów oraz wolą większości:
Inwestycje budowlane są także realizowane zgodnie z wolą Walnego Zgromadzenia Członków, która zgodnie z prawem wyznacza ogólne kierunki rozwoju działalności Spółdzielni (bez konieczności określania nr działek) i upoważnia Radę Nadzorczą i Zarząd do dalszych szczegółowych działań w tym zakresie (podejmowania uchwał inwestycyjnych itd.). Rada Nadzorcza po omówieniu z Zarządem Spółdzielni działań inwestycyjnych podjęła stosowną uchwałę ze wskazaniem nr działek pod inwestycje w okolicy Szymanowskiego w Śremie, którą Zarząd realizuje.
[FOTORELACJA]5421[/FOTORELACJA]
W odpowiedzi na pytania naszej redakcji Spółdzielnia zapewniła, że zaprosi mieszkańców na spotkanie:
Już teraz możemy powiedzieć, że zorganizujemy spotkanie informacyjne, na które zaprosimy mieszkańców. O terminie zebrania zawiadomimy zgodnie z Regulaminem obrad ZEBRANIA MIESZKAŃCÓW DANEJ NIERUCHOMOŚCI.
Zaproponowano też akcję sadzenia drzew na osiedlach:
Już teraz możemy powiedzieć o planowanej (w partnerstwie z fundacją) kolejnej akcji sadzenia, na jesień tego roku, nowych drzewek i krzewów na Osiedlu Jeziorany ale także na Helenkach.
Na ten moment nie są znane szczegóły inwestycji, a emocje wśród mieszkańców rosną. Część domaga się przejrzystości i konsultacji społecznych, inni pytają o bilans: czy rzeczywiście da się pogodzić potrzeby parkingowe i mieszkaniowe z ochroną terenów zielonych?
Zarówno Spółdzielnia, jak i mieszkańcy zapowiadają dalsze działania – jedni formalne, drudzy społeczne. Wszystko wskazuje na to, że wrześniowe spotkanie będzie kluczowe dla przyszłości osiedla Helenki Wysokie.
[ZT]82095[/ZT]
[ZT]82002[/ZT]
4 0
Sowa prezesika do protestujacych? Nie akceptujemy takiej formy protestu. Gł....upi skur.......wy....syn. Jbć te spółdzielnie, która mieszkańców ma gdzieś. To jest kur....wa dla mnie śmieszne. Rynek jest w modernizacji, której celem jest odbetonowanie, a ci chcą betonować kosztem terenów zielonych, placu zabaw i parkingu. Zamiast następnych bloków niech zaczną w końcu budować parkingi wielopoziomowe na osiedlach
5 0
Prezesem został bo tatuś był prezesem ciepłowni w Śremie. Uwłaszczyli się na tych spółdzielniach a mieszkańców mają w dupie i uważają ze niewiadomo kim są. Będą następne wybory to trzeba zmienić to towarzystwo w tym blaszaku. Pamiętam jak sąsiadka z tymi ignorantami walczyła przez 10 lat aby naprawili dach bo zaciekało. Przyszedł ten cały kierownik z tym kucykiem, z działu technicznego ( ale gbur), i wszystko na nie i najmądrzejszy. Pamiętam jego ojca pracował w Remobudzie ( dyrektorem był chyba), tez taka "święta krowa".
3 0
Za tą je.....baną spółdzielnie się ktoś powinien wziąć i to na poważnie. dość kur....wa tego. Stałe podnoszenie opłat, olewanie mieszkańców itd. Miałem problem z gołębiami na dachu, które wcześnie rano nie dawały spać, chciałem żeby zamontowali kolce na daszku od komina wnad łazienka i kiblem, to te g...noje, przyjechali, i przykleili ręszte tych, które mi zostały po przyklejeniu na rolety zewnętrzne, i po Wielkanocy też mieli zamówić i przyjechać zamontować. Nikt się juz nie zjawił. A te babsko co tam siedzi też bezczelne i chamskie. Ile się nadzwoniliśmy w tej sprawie. A zaś się dowiaduję, że nie mogą nic na to poradzić, bo przegrali z ornitologami i nie mogą montować kolców na blokach, mimo, że na niektórych blokach na Jezioranach są. Byle jak najwięcej mieszkańcy płacili za coś, co jest ich, w większość mieszkań wykupione na własność, zwłaszcza za tzw. eksploatację, czyli za to, że mieszkasz
3 0
Ja na miejscu mieszkańców nagłośniłbym tą sprawę w ogólnopolskich mediach, w programach typu interwencja, uwaga itd. STOP betonozie. Mieszkańcy chcą terenów zielonych, placu zabaw i górki a nie spalin i jeszcze większego ruchu samochodów, bo każda budowa następnego bloku zwiększa ruch samochodów w okolicy
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu portalsremski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas lub użyj przycisku Zgłoś komentarz