Warta Śrem podejmowała dziś trzecią drużynę tabeli Krobiankę Kroba. Pierwsze spotkanie zakończyło sie wysoką przegraną zespołu ze Śremu 1:4.

Czas na rewanż! Przed drużyną Warty trudny pojedynek, tym bardziej że śremianie grają w kratkę.

Już od początku śremianie ruszyli do ataku. W trzeciej minucie mieli okazję do strzelenia bramki. Udało się to dwie minuty później. Warta objęła prowadzenie po golu Kamila Szymandery.

Drużyna z Krobii przejęła inicjatywę. Kwadrans później wyrównującą bramkę zdobył Joachim Knapp.

Takim wynikiem zakończyła się pierwsza część tego szybkiego i emocjonującego spotkania.

W drugiej połowie kibice (w liczbie 115) nie mogli narzekać na brak emocji. Chwilę po jej rozpoczęciu Warta prowadziła 2:1. Gola w 47 minucie zdobył Dominik Mucha.

Ta część meczu stanowiła niezłe widowisko, w którym gospodarze chcieli wygrać to spotkanie, a goście stwarzali wiele groźnych okazji, aby doprowadzić do wyrównania.

Dzisiejsze spotkanie tych drużyn było szybkie i obfitujące w wiele starć a co za tym idzie- fauli.

Z powodu przerw sędzia doliczył dodatkowo 7 minut.

W ostatniej minucie Warta zorganizowała akcję, która zakończyła się faulem na polu karnym. Sędzia podyktował rzut karny. Jego wykonawcą został Patryk Krysiak, podwyższając wynik spotkania 3:1.

Cieszy końcowy wynik a jeszcze bardziej wola walki, której dzisiaj nie można było nikomu odmówić!

Bramki:

5 minuta Szymandera Kamil 1:0

20 minuta Knapp Joachim 1:1

47 minuta Mucha Dominik 2:1

97 minuta Krysiak Patryk 3:1 (karny)