Dzięki zbiórce kibiców Lecha Poznań odnowiono pomnik powstańca spoczywającego w Śremie

W tym roku, dzięki corocznym zbiórkom organizowanym przez Kibiców Lecha Poznań, został odnowiony nagrobek Powstańca Wlkp. śp. Michała Śliwińskiego. To efekt wielkiej kwesty "Ku chwale Powstańcom Wielkopolskim". W najbliższy weekend również odbędzie się zbiórka.

"Ku chwale Powstańcom Wielkopolskim" to akcja Kibiców Lecha Poznań, której celem jest zebranie pieniędzy na remonty, renowacje grobów, miejsc pamięci i pomników Powstańców Wielkopolskich. Ta coroczna kwesta jest już tradycją. W okresie kilkunastu lat działalności udało się odrestaurować setki powstańczych grobów, kilkadziesiąt pomników i miejsc pamięci związanych z Powstaniem Wielkopolskim. Tylko w ubiegłym roku dzięki zbiórkom na wielkopolskich cmentarzach Fani Kolejorza zebrali blisko 150 tysięcy złotych.

Dzięki zbiórce wymieniony został m.in. nagrobek powstańca Michała Śliwińskiego, który spoczywa na Cmentarzu Komunalnym w Śremie. Inicjatorem był Dominik Horała. W dniu 30 października br. na odnowionym pomniku została zamontowana pamiątkowa tabliczka. Dzięki staraniom Dominiki Szewczyk-Wiśniewskiej w 2022 r. grób Śliwińskiego został wpisany do ewidencji grobów weteranów walk o wolność i niepodległość Polski prowadzonej przez IPN. Wpis ten otworzył furtkę, dzięki której można było m.in. wymienić nagrobek na nowy. Daje to także pewność, że pomimo braku opłaty, grób nie zostanie zlikwidowany. Małżeństwo śp. Śliwińskich nie miało potomstwa, ani rodzeństwa.. Grobem zajmował się zarządca cmentarza PGK Śrem na zlecenie Urzędu Miejskiego w Śremie. 

W tym roku także odbędzie się zbiórka. Organizatorzy zachęcają mieszkańców do przekazywania datków w szczytnym celu. Kwestujących będzie można spotkać w dniach 1-3 listopada przy wejściu na Cmentarz Komunalny w Śremie. Każdy, kto przekaże datek, otrzyma symboliczny upominek. 

- Jesteśmy dumni z naszych przodków. Jesteśmy przekonani, że warto dbać o pamięć o bohaterach największego zrywu niepodległościowego zakończonego sukcesem - choć przez tak wiele lat był on spychany na margines historii - przekonują kibice.