Policjanci podsumowali, że w Wigilię i Święta Bożego Narodzenia na terenie powiatu śremskiego było spokojnie. Dominowały interwencje związane z drobnymi konfliktami rodzinnymi. W pierwszy dzień świąt policjanci zatrzymali też prawo jazdy kierującemu mazdą, który był w stanie po użyciu alkoholu. Natomiast, w drugi dzień funkcjonariusze zatrzymali pijanego sprawcę awantury domowej.
W okresie od 24 do 26 grudnia br. śremscy policjanci podejmowali czynności w bardzo różnych sprawach. W sumie dominowały interwencje w związku z konfliktami i nieporozumieniami rodzinnymi.
W pierwszy dzień świąt, 25 grudnia około godz. 12.25, policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego w Śremie na ul. Kochanowskiego zatrzymali do kontroli drogowej pojazd marki Mazda. Okazało się, że kierujący autem 28-letni mieszkaniec Śremu byl w stanie po użyciu alkoholu. Zostało mu zatrzymane prawo jazdy, a policjanci z zespołu do spraw wykroczeń skierują do sądu wniosek o ukaranie 28-latka.
W drugi dzień świąt, 26 grudnia o godz. 21.13 dyżurny śremskiej Policji został powiadomiony o awanturze domowej, do której doszło w Manieczkach. Okazało się, że pijany 33-latek, który miał w organizmie ponad dwa i pół promila alkoholu był bardzo agresywny w stosunku do ojca. Policjanci musieli zatrzymać 33-latka, który trafił do policyjnego aresztu celem wytrzeźwienia i funkcjonariusze wdrożyli w tej rodzinie procedury Niebieskiej Karty.
- Przed nami Sylwester. Spotkania Sylwestrowe będą okazją do wznoszenia toastów. Kto zdecyduje się na spożywanie alkoholu powinien zrezygnować z prowadzenia pojazdu. I wydaje się to takie oczywiste, jednak niestety mimo policyjnych próśb i apeli, co roku w noc sylwestrową policjanci, w różnych regionach kraju, zatrzymują kierowców na podwójnym gazie. Pamiętajmy o tym, że alkohol w organizmie kierującego może doprowadzić do zdarzeń tragicznych w skutkach - apelują policjanci.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz