Zamknij

Burmistrz odpowiedział na list otwarty KS Rapid Śrem. Ma wiele kontrargumentów

09:30, 06.03.2025 Aktualizacja: 17:10, 06.03.2025
Skomentuj

Klub Sportowy Rapid Śrem jest niezadowolony z wysokości dotacji na 2025 r. Przyznane środki finansowe mają nie wystarczać na realizacje wszystkich planów. W liście otwartym członkowie i sympatycy klubu zwrócili się do burmistrza o refleksję i skierowanie dodatkowych środków finansowych. Właśnie przyszła odpowiedź, w której m.in. przedstawiono inne kwoty niż te wskazane przez klub. Burmistrz ma też jeszcze kilka wątpliwości...

W dniu 14 stycznia br. podpisane zostały umowy z prezesami klubów i stowarzyszeń sportowych działających na terenie gminy Śrem. Najwyższe wsparcie otrzymały następujące podmioty:

  • Uczniowski Klub Sportowy Śrem – 199 000 zł
  • Śremski Klub Sportowy Warta Śrem – 197 200 zł
  • Klub Sportowy Wodnik Śrem – 121 300 zł
  • Klub Sportowy Tkd Rapid Śrem – 87 000 zł
  • Śremski Klub Karate Do Shotokan – 63 900 zł

Niestety nie wszyscy byli zadowoleni z wysokości przyznanych dotacji. Swoje rozczarowanie wskazały m.in. KS Wodnik Śrem i KS Rapid Śrem. Ten drugi postanowił opisać całą sytuację i przedstawić swoje potrzeby w liście otwartym do władz Śremu.

W dniu 11 lutego br. Klub Sportowy Rapid Śrem opublikował list otwarty do burmistrza Śremu oraz radnych Rady Miejskiej w Śremie w sprawie "Dofinansowania przedsięwzięć z zakresu sportu na rok 2025". Autorzy przekazali w nim swoje rozczarowanie przyznaną kwotą dotacji. Jest ona o 16 500 zł niższa niż w ubiegłym roku, ponadto nie wypełni potrzeb. Klub ma zostać pozbawiony 16% środków finansowych.

Środowisko klubowe wyjaśniło, że z otrzymanej kwoty tj. 87 000 zł, znacząca część, bo aż prawie 70 000 zł zostanie przeznaczona na wynajem sal sportowych, pomieszczenia biurowego i magazynowego w gminnej spółce, Śremskim Sporcie. 

"Oczekiwaliśmy dotacji, która będzie rekompensatą za ogromny wysiłek młodych sportowców, pionu szkoleniowego włożony w proces sportowy, codzienne szkolenie klubowe, starty w kraju i zagranicą. Nie rozumiemy dlaczego przyjęte kryteria oceny klubów sportowych nie biorą pod uwagę faktycznej i realnej oceny działalności klubu. Nie zgadzamy się z opinią władz miasta, że każdego zawodnika należy „mierzyć tą samą miarą”. Naszym zdaniem, jest duża różnica pomiędzy zawodnikiem wyczynowym, który zdobywa medale, startuje w prestiżowych zawodach, szkoli się, promuje miasto a małym dzieckiem z przedszkola a mierzony jest tą samą „miarą”. Nie można także, tak samo ocenić klubu, który ponosi koszty wynajmu za obiekty sportowe w wysokości 70 tys. zł do klubu, który takich kosztów w ogóle nie ma" - przekazali autorzy listu otwartego.

Podpisani pod listem zarząd, członkowie, sympatycy, przyjaciele i kibice KS Rapid Śrem nie rozumieją decyzji, dlaczego wiele mniejszych klubów otrzymało dotacje znacznie wyższe, nawet o blisko 150% w stosunku do dofinansowania na 2024 r. 

"Przed wyborami obiecano, że gmina przeznaczy więcej środków – plus milion – na sport. Oczekiwaliśmy, że otrzymamy większą dotację o co najmniej o poziom inflacji. Niestety obietnice skończyły się dramatycznie dla naszego klubu. Przyznane dotacje przez Urząd Miasta Śrem na 2025 rok mocno zbulwersowały środowisko sportowe. Rada Sportu, którą Burmistrz powołał w bardzo szerokim składzie, negatywnie oceniła propozycje dotacji i apelowała o weryfikację przyznanych środków. Prezes Rapidu osobiście wskazywał kluby, które otrzymały dotację znacznie większą rok do roku nie prowadząc praktycznie żadnej aktywności sportowej. Niestety, żadne prośby, wnioski, argumentacja nie trafiła do decydentów".

KS Rapid Śrem zwrócił się do władz Śremu o refleksję, przeanalizowanie działalności klubu w kontekście otrzymanej dotacji i skierowanie dodatkowych środków finansowych, które pozwolą zrealizować plany sportowe zawodników.

Cały list przeczytać można na stronie: https://www.rapidsrem.pl/artykul/list-otwarty/.

Odpowiedź od burmistrza Śremu

Burmistrz Śremu Grzegorz Wiśniewski odpowiedział na list otwarty KS Rapid Śrem. Na wstępnie zaznaczył, że odnosi się do wskazanych nieprecyzyjnych i nieprawdziwych faktów. Zwrócił uwagę, że klub jest niezadowolony z wysokości dotacji w obliczu, gdy gmina nie ma wystarczających zasobów finansowych na spełnienie potrzeb cywilizacyjnych np. budowy i utrzymania dróg.

Ponadto włodarz sprostował, że na 2024 r. kwota przyznanej dotacji, po późniejszych zmianach, wynosiła 90 000 zł, a więc teraz jest niższa o zaledwie o 3 000 zł. Ponadto zakładający klub nie powinni liczyć, że gmina będzie go zawsze finansowała. 

"Dotacje gminne to jedna z wielu możliwości pozyskiwania środków na działalność sportową klubów. Decydując się na działalność, klub nie może zakładać, że finansowanie dla klubu przez gminę jest zagwarantowane. Finanse publiczne podlegają bowiem prawnym reżimom ich wydatkowania i rozliczania, które dodatkowo ulegają zmianom" - wskazał burmistrz".

Wątpliwości burmistrza wzbudziły także kalkulacje klubu odnośnie środków pozostawianych w Śremskim Sporcie. Napisał, że zgodnie z przygotowanym wcześniej kosztorysem przez klub, na wynajem sali sportowej zaplanowano 34 200 zł, a ponadto największa część dotacji, czyli 42 000 zł zostanie przeznaczona na wynagrodzenia w klubie.

Burmistrz przypomniał, że kluby sportowe mają możliwość dodatkowo pozyskiwania środków w ramach otwartych konkursów ofert, które ogłasza gmina na zajęcia pozalekcyjne, wypoczynek letni i zimowy i takie też środki rocznie otrzymuje KS Rapid Śrem.

"Podsumowując, wyrażam rozczarowanie przyjęciem przez Państwa postawy krytykującej obiektywne decyzje, zasiewające wątpliwość rzetelnego podziału dotacji sportowych na 2025 rok [...]".

Burmistrz  wyraził dalszą chęć współpracy zmierzającą do zażegnania konfliktów i frustracji. Poniżej cała treść listu.

Szanowni Państwo,

W związku z listem otwartym skierowanym przez KS RAPID do Burmistrza Śremu oraz do wiadomości mediów, opublikowanym na łamach prasy lokalnej i w mediach społecznościowych, dotyczącym opinii klubu o podziale dotacji sportowych przyznawanych z budżetu gminy Śrem na 2025 rok, kieruję odpowiedź, która odnosi się do zawartych w Państwa liście nieprecyzyjnych oraz nieprawdziwych faktów.

Sprawą, której ocenę pozostawiam czytelnikom jest sam fakt niezadowolenia klubu z wysokości przyznanej dotacji, w świetle niewystarczających zasobów finansowych gminy na pokrycie kosztów niezbędnych dla zapewnienia podstawowych usług użyteczności publicznej, realizowanych przez samorząd dla mieszkańców w zakresie spełnienia potrzeb cywilizacyjnych, którymi są np. drogi. Potrzebą ważną jest również organizacja działalności sportowej, zapewniającej dzieciom i młodzieży właściwy rozwój. W tej kwestii gmina od lat preferuje i docenia współpracę

z klubami sportowymi, które przyjmują do realizacji określone zadania publiczne. Ten środowiskowy wymiar zaangażowania i współpracy doceniany jest poprzez finansowe nagradzanie osiągnięć sportowych sportowców i trenerów, oparty o zasady ustalone w uchwale Rady Miejskiej w Śremie.

Odnosząc się ściśle do zarzutów wobec gminy (urzędu) przywołanych w Państwa liście informuję, że poziom dotacji na ubiegły, czyli 2024 rok,

w ocenie komisji dokonującej jego weryfikacji wskazywał na wysokość dotacji 90 000 zł. Następnie został skorygowany decyzją Burmistrza poprzedniej kadencji, kosztem zaniżenia dotacji dla innych klubów. Dysponując pulą środków określoną w budżecie gminy na dotacje z zakresu sportu w wysokości 1 mln zł zarówno w roku 2024 i 2025 (o czym kluby były poinformowane), należy mieć świadomość, że zarówno liczba wniosków składnych przez kluby sportowe oraz wartość środków, o które się ubiegają może ulegać zmianie. Odnosząc się do ostatecznej wysokości dotacji przyznanej Państwu w ubiegłym roku, należy mieć na uwadze, że różnica pomiędzy oceną komisji (nieskorygowaną na plus) wniosku z ubiegłego i bieżącego roku, jest mniejsza tylko o 3 tys. zł, co przy większej liczbie klubów dotowanych w 2025 roku w porównaniu z rokiem ubiegłym, znajduje swoje uzasadnienie.

Dotacje gminne to jedna z wielu możliwości pozyskiwania środków na działalność sportową klubów. Decydując się na działalność, klub nie może zakładać, że finansowanie dla klubu przez gminę jest zagwarantowane. Finanse publiczne podlegają bowiem prawnym reżimom ich wydatkowania i rozliczania, które dodatkowo ulegają zmianom.

Nie należy też zgodzić się z podaną przez Państwa informacją, że 70 tys. zł z kwoty 87 tys. zł przyznanej przez gminę dotacji klubowi w 2025 roku trafi do spółki Śremski Sport. Przygotowany przez Państwa kosztorys do podpisanej umowy dotacyjnej wskazuje, że na wynajem sali sportowej zaplanowali Państwo kwotę 34 200 zł. Natomiast zgodnie z kosztorysem wniosku o dotację, największa część dotacji jest przeznaczana na Państwa wynagrodzenia tj. 42 000 zł.

Kolejny podnoszony przez Państwa argument sugerujący różnicowanie zawodników na tych uprawiających sport i tych zajmujących się nim rekreacyjnie nie może mieć wpływu na ocenę przy podziale dotacji. Dla gminy priorytetem jest, aby to dzieci miały dostęp do możliwości szeroko pojętego rozwoju, ze szczególnym uwzględnieniem rozwoju fizycznego dzięki szerokiej i różnorodnej ofercie sportowej (niedyskredytującej żadnej z dyscyplin). Kryteria oceny wniosków klubów o dotacje, nie mogą być preferencyjne dla uprawiających sport. Zadaniem gminy jest bowiem wspieranie sportu powszechnego dzieci i młodzieży, m.in. poprzez udzielanie dotacji klubom, umożliwienie rozwoju zarówno dzieci jak i katalogu dyscyplin sportowych.

Argument dotyczący dotowania klubów nazwanych w Państwa liście „klubami widmo” jest nieprawdziwy oraz obraźliwy. Każdy klub, bez względu czy jest mały, czy duży, musi sprostać wymogom dokumentacyjnym, które są stawiane klubom, aby dotację sportową z gminy Śrem otrzymać. Podział dotacji sportowych opiera się na analizie zarówno formalnej jak i merytorycznej. Wszystkie kluby ubiegające się o dotacje zostają sprawdzone pod kątem wpisu do rejestru KRS bądź prowadzonego przez starostę rejestru oraz adekwatności statutu klubu do działań, na które wnioskuje o środki finansowe. Tegoroczne wnioski spełniały wszystkie wyznaczone kryteria, dlatego też argument o wątpliwym przeznaczeniu dotacji dla klubów, które wcześniej z dotacji nie skorzystały należy traktować jako pomówienia i plotki. Dodatkowo, każdego roku pracownik Urzędu Miejskiego przeprowadza kontrole dokumentacji oraz bieżącej działalności klubów, poświadczając prawidłowość lub jej brak.

Należy mieć na uwadze fakt, że gmina dysponuje kwotą 1 000 000 zł na dotacje sportowe. Nie są to jedyne środki dedykowane z budżetu gminy do klubów i stowarzyszeń sportowych. Na inne działania, w tym też częściowo związane ze sportem i realizowane przez kluby w ramach współpracy z organizacjami pożytku publicznego, gmina przeznacza dodatkowo 5 270 000 zł w 2025 r., gdzie kwota z tej puli środków w roku 2024 wyniosła 4 143 034 zł. Należy wprost wnioskować, że do klubów sportowych trafiło łącznie więcej środków z budżetu gminy.

Jako klub sportowy macie Państwo możliwość dodatkowo pozyskiwania środków w ramach otwartych konkursów ofert, które ogłasza gmina na zajęcia pozalekcyjne, wypoczynek letni i zimowy i takie też środki Państwo rok rocznie otrzymujecie.

Podsumowując, wyrażam rozczarowanie przyjęciem przez Państwa postawy krytykującej obiektywne decyzje, zasiewające wątpliwość rzetelnego podziału dotacji sportowych na 2025 rok. Procedura oceny wniosków klubów przez komisję konkursową została upowszechniona,

co w ubiegłych kadencjach nie było w ogóle praktykowane. Pomimo niezadowolenia z Państwa strony, wyrażam otwartość na dalszą współpracę dla dobra dzieci i młodzieży. Wierzę, że wypracowane przez obie strony ustalenia niwelować będą konflikty i frustracje związane z przyznawanymi środkami, a przede wszystkim nie będą wprowadzały mieszkańców czy podopiecznych klubu w nieuprawniony niepokój wynikający z nieobiektywnie przedstawianych przez Państwa informacji. Stanowczo potępiam fakt nakłaniania rodziców dzieci należących do klubu, do nagonki w przedmiocie niezadowolenia z przyznanej dotacji, który miał miejsce z inicjatywy Państwa w mediach społecznościowych.

Stawiając na dobro dzieci i młodzieży, dla których gmina i klub starają się działać jak najwięcej i najlepiej, życzę przyszłej współpracy, z której wszyscy będziemy dumni.

Z wyrazami szacunku,

Grzegorz Wiśniewsko
Burmistrz Śremu

[ALERT]1741277229376[/ALERT]

[ZT]78193[/ZT]

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

czcz

6 0

czyli chcieliny mieć większe wynagrodzenia i liczą że wyciągną hajs od gminy. Ja tego nie rozumiem. Zakładasz klub i oczekujesz, ze ktoś będzie ci płacić za wynagrodzenie i wszystko inne. Przecież maja też sponsorow. To jakiś smiech na sali. Wesoły to kumpel AL, z ktorym wspolnie probuja oczernic nowego burmistrza

10:54, 06.03.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

zbulwersowanyzbulwersowany

6 0

dotychczas było tak, że czy się stoi czy się leży kasa się należy... nowy burmistrz wprowadził zasady przyznawania dotacji, które nie opierają się na kolesiostwie i to tak boli Wodnika i Rapid? Duże kluby maja swoją markę- bez problemu mogłyby pozyskać fundusze z innych źródeł-tylko trzeba by się lekko spocić wypełniając wnioski- tylko po co jak kasa z nieba (gminy) leciała...17 lat tak byli nauczeni...

12:13, 06.03.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

niktnikt

5 0

Lewandowki Krzysztof radny dodatkowo kierownik w obiekcie sportowym i trener klubu bokserskiego za wszystko otrzymuje wynagrodzenae z naszych podatków. A czasami nie ma konfliktu interesów ? Lewandowscy zbudowali przez 17 lat kastę i uwłaszczyli się na państwowym :-) Słyszymy kwik świń odrywanych od koryta :-)

12:59, 06.03.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ale zeNUAale zeNUA

2 0

TYLKO DEJ DEJ I DEJ

13:11, 06.03.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

taki jedentaki jeden

2 1

Nie mylcie AL z AI :-)

13:21, 06.03.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%