Zamknij

Kto korzystał z bezpłatnych karnetów VIP? Dane osób ma chronić RODO...

15:00, 17.03.2025
Skomentuj zdj. arch. zdj. arch.

O sprawie pisaliśmy już pod koniec ubiegłego miesiąca. W przestrzeni publicznej pojawiły się informacje o tym, że spółka Śremski Sport miała wydawać burmistrzowi, radnym, członkom rady nadzorczej i ich rodzinom bezpłatnie karnety VIP. Radny miejski dąży do ujawnienia, kto konkretnie korzystał z darmowych wejściówek. Tymczasem ujawnienie danych osobowych ma być niemożliwe z powodu ogólnego rozporządzenia o ochronie danych. Prezes zarządu spółki zwraca też uwagę, że nie wszyscy korzystali z danej im możliwości, dlatego koszty tego działania należy liczyć na podstawie zrealizowanych wejść, a nie wydanych. 

Podczas jednej z minionych sesji rady miejskiej, radny Piotr Mulkowski zwrócił się burmistrza z pytaniem, czy  informacje w sprawie bezpłatnych karnetów są prawdą. O tę kwestię dopytywał już w listopadzie ubiegłego roku. Poprosił o wskazanie osób, które miały bezpłatnie korzystać z usług gminnej spółki. W odpowiedzi przeczytał, że z uwagi na RODO, nie jest możliwe przekazanie nazwisk osób. Dowiedział się tylko, że wśród beneficjentów tych bezpłatnych usług byli poprzedni burmistrz Śremu, członkowie rady miejskiej, rady nadzorczej i ich rodziny. 

Karnety Premium aktualnie, bez ulg kosztują 350 zł za miesiąc. Obejmują korzystanie z cardio, siłowni, strefy walki, zajęć grupowych, aqua aerobiku, basenu i sauny, bez limitu i dopłat. 

[ZT]78193[/ZT]

W dniu 28 lutego br. radny Mulkowski wystosował kolejne pismo w tej sprawie. W minionym tygodniu przyszła odpowiedź od urzędu z załącznikiem w postaci informacji przygotowanej przez prezesa Śremskiego Sportu.

W piśmie przekazano, że przy określeniu kryteriów wydawaniu kart wstępu dla członków organu nadzorczego, burmistrza pełniącego funkcję właścicielską oraz radnych, należy wskazać, że była to decyzja zarządu spółki w porozumieniu z jej właścicielem. 

"Przykładowo, praktyką było wydawanie kart wstępu pracownikom Spółki i ich rodzinom, wśród których znajdują się również członkowie Rady Nadzorczej zatrudnieni na podstawie umowy zlecenia. Karty wydawane wyżej wymienionym osobom miały charakter kart Premium/VIP" - wyjaśniono.

Dodatkowo prezes podkreślił, że tylko część wydanych karnetów, wstępów jednorazowych czy bonów została kiedykolwiek aktywowana przez ich posiadaczy, dlatego należy rozgraniczyć kwestie wydawania karty od samego faktu korzystania z bezpłatnych wejść na udostępnioną kartę.

W zakresie ujawnienia nazwisk osób korzystających z bezpłatnych wejściówek, po konsultacji z radcą prawnym ustalono, że nie ma podstaw do ujawniania danych osobowych. Personalia ma chronić RODO. 

"Dane dotyczące osób fizycznych, zgodnie z obowiązującymi przepisami, nie mogą być ujawniane bez zgody tychże osób" - podsumowano.

[ZT]78690[/ZT]

[ZT]78675[/ZT]

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!
(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

śremiankaśremianka

0 0

fajna odpowiedź, czyli RODO może słuzyć zatajaniu prawdy, kamuflowaniu nieprawidłowości, nepotyzmowi i innemu dziadostwu. Ktoś nieźle to wymyślił. I tak można "kręcić lody"

19:09, 17.03.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%