Setki osób: rodzina, przyjaciele, znajomi, sąsiedzi, księża, pacjenci, przedstawiciele władz samorządowych i organizacji pozarządowych oraz mieszkańcy odprowadzili dziś w ostatnią drogę Śp. Elżbietę Słocińską, cenioną średzką stomatolog, której życie brutalnie zakończył atak szaleńca. Lekarka prowadziła w Środzie Wielkopolskiej gabinet stomatologiczny, w którym była gotowa nieść pomoc pacjentom o każdej porze dnia i nocy. Jej syn nad grobem odczytał list, w którym wyznał, że dopiero teraz dowiedział się od ludzi, jaka naprawdę była jego matka. Nie zdawał sobie sprawy, że wielokrotnie zupełnie za darmo przyjmowała mniej zamożnych pacjentów.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się mszą świętą, którą w Bazylice Kolegiackiej odprawił arcybiskup Stanisław Gądecki, metropolita poznański.
Tragicznie zmarła była osobą szczerą, dobroduszną i kochającą ludzi. Potrafiła cieszyć się z najmniejszych rzeczy, a dobra materialne nie stanowiły dla niej najwyższej wartości. Zginęła w sposób tragiczny, wskutek ran odniesionych podczas napadu, do którego doszło w ubiegłą niedzielę.
Służby ratunkowe 28 lipca w godzinach rannych otrzymały zgłoszenie, że w jednym z domów przy ulicy Dąbrowskiego najprawdopodobniej doszło do włamania, a wewnątrz znajdują się dwie ciężko ranne osoby. Oboje poszkodowani zostali przetransportowani do szpitala. Wskutek odniesionych obrażeń zmarła 84-letnia kobieta, a jej 48-letni syn do teraz znajduje się w ciężkim stanie. Nieoficjalnie mówi się, że doznał licznych obrażeń głowy, przeszedł już dwie operacje i został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. O modlitwę za zdrowie księdza Łukasza prosi Archidiecezja Poznańska. Ks. Łukasz Słociński był wikariuszem w parafii pw. Najświętszego Serca Jezusa w Śremie. Także arcybiskup Gądecki prosił o to zgromadzonych w trakcie uroczystości pogrzebowych.
W trakcie prowadzonych czynności funkcjonariusze policji ustalili, że włamywacz do domu wszedł przez okno, zaatakował młotkiem dwie osoby, ciężko je przy tym raniąc, skradł kilka przedmiotów, które nie przedstawiały większej wartości, a następnie wyszedł oknem. W budynku, poza właścicielką i jej synem, znajdowały się jeszcze dwie wnuczki zamordowanej, mieszkanki powiatu śremskiego, córki drugiego syna, które dzień wcześniej przyjechały do babci. Sprawca nie wszedł do ich pokoju.
Mundurowi szybko ustalili podejrzanego o włamanie i dokonanie zbrodni. To 48-letni Aleksandr L., obywatel Mołdawii, który na terenie Polski przebywał nielegalnie. Mężczyzna został zatrzymany, usłyszał zarzuty zabójstwa, usiłowania zabójstwa oraz kradzieży z włamaniem. Ponadto funkcjonariusze dołączyli jeszcze zarzut znęcania się nad partnerką, którą miał brutalnie pobić przed tym, jak dokonał włamania do domu lekarki. W poniedziałek Mołdawianin został doprowadzony do prokuratury, gdzie złożył obszerne wyjaśnienia i przyznał się do zarzucanych mu czynów. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Ogólnopolskie media poinformowały, że mężczyzna miał już przeszłość kryminalną i wielokrotnie odbywał karę pozbawienia wolności. Teraz grozi mu dożywocie.
Za: glospowiatusredzkiego.pl
[ALERT]1722695421900[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz