Niedawno rozpoczął się rok szkolny 2021/2022. Uczniowie powrócili do nauki stacjonarnej. Jest to komfort nie tylko dla dzieci, ale również dla ich rodziców, którzy bez żadnych przeszkód mogą zaplanować sobie dzień w trakcie nieobecności podopiecznych.
Zgodnie z prawem, jeżeli droga dziecka z domu do szkoły, w której obwodzie dziecko mieszka przekracza 3 km (klasy I-IV szkół podstawowych) lub 4 km (klasy V-VIII szkół podstawowych) to gmina ma obowiązek zapewnienia bezpłatnego transportu i opieki w czasie przewozu dziecka albo zwrotu kosztów przejazdu dziecka środkami komunikacji publicznej, jeżeli dowożenie zapewniają rodzice, a do ukończenia przez dziecko 7 lat.
W Gminie Śrem obowiązek ten zdaniem mieszkańców co roku jest należycie wykonywany. Dowozy szkolne realizowane są poprzez firmę zewnętrzną wyłonioną w przetargu. Obecnie zadanie realizuje firma Totem Artur Strzelec Sp. z o.o. Dowozy szkolne to dowozy regularne zamknięte obsługiwane przez 9 autobusów szkolnych, które dowożą uczniów do szkół miejskich i wiejskich na terenie gminy Śrem. Ustalenia dotyczące rozkładów dowozów szkolnych na dany rok szkolny są uzgadniane z dyrektorami placówek oświatowych, a następnie przekazywane przewoźnikowi w celu wdrożenia ich w życie.
Okazuje się, że nie wszędzie sprawa jest taka prosta.
Rodzice uczniów następujących szkół w gminie Krzywiń: ZSiPO w Bieżyniu, Zespół Szkół w Jerce, Zespół Szkół w Krzywiniu i ZSPiO Lubiń otrzymali informację o zmianach w organizacji dowozów i odwozów szkolnych od dnia 1 września 2021 r.
Zgodnie ze zmianami ograniczona została liczba kursów autobusów dowożących dzieci do szkół, a czas oczekiwania na autobusy mają wypełnić zajęcia dodatkowe. W ubiegłym roku realizowanych było 6 kursów i bez problemu uczniowie o różnych godzinach docierali do domów.
Wszystkie dzieci w Zespole Szkół w Krzywiniu zaczynają lekcje o godz. 8.20. Rano autobus zbiera uczniów i dostarcza do szkoły w odpowiednim czasie. Problem jednak jest po zakończeniu zajęć. Uczniowie klas I-III kończą zawsze wcześniej. Dłużej w szkole zostają klasy IV-VIII. Jednak zdarza się, że kilka razy w tygodniu starsi wychodzą ze szkoły równo z młodszymi.
Jak dowiedzieliśmy się od rodzica ucznia klasy IV, ze szkoły odwożą dzieci 2 autobusy. Jeden o godzinie 13.55 (dla uczniów klas I-III) i drugi o godz. 15.45. Kierowca pierwszego odwożącego kursu przestrzega dyspozycji i nie wpuszcza do pojazdu uczniów klas IV-VIII. W konsekwencji takich działań uczniowie nieraz muszą czekać na swój autobus nawet 3 godziny. Sytuacja taka jest w szkołach w całej gminie Krzywiń. Zaproponowanym rozwiązaniem problemu jest organizacja zajęć dodatkowych.
Fajnie, że będą zajęcia dodatkowe! Ale codziennie po 3 godziny? Wychodziłoby na to, że starsze dzieci musiałyby chodzić na wszystkie możliwe zajęcia dodatkowe, żeby nie czekać kilku godzin na autobus! - wyraziła niezadowolenie matka ucznia.
W piśmie informującym o zmianach burmistrz Miasta i Gminy Krzywiń Jacek Nowak wyjaśnił, że: "najważniejszym celem zmian ma być podniesienie jakości nauczania i umożliwienie rozwoju uczniów, ich talentów, umiejętności i zainteresowań poprzez wprowadzenie szeregu zajęć dodatkowych rozwijających, z których będą mogli skorzystać przy jednoczesnym zapewnieniu opieki i transportu w przypadku uczniów dowożonych".
Właściwa realizacja tego planu, poszerzy horyzonty uczniów, pozwoli na realizację zajęć, do których najczęściej uczniowie z małych miejscowości nie mają dostępu. Chyba że rodzice dysponują czasem i środkami, aby przemieszczać się w późnych godzinach popołudniowych i wieczornych do większych ośrodków miejskich - czytamy w informacji.
Dodał, że odnośnie zmian otrzymał wiele pozytywnych, jak i negatywnych opinii. W związku z tym zaproponował w dniach od 7 do 9 września br. konsultacja z rodzicami uczniów wszystkich szkół na terenie gminy Krzywiń za pośrednictwem dziennika elektronicznego. Zaapelował o 100 % udziału wszystkich rodziców i poinformował, że od tego będą zależeć dalsze decyzje co do przyszłości i rozwoju uczniów oraz budowania lepszej szkoły i nowych możliwości.
W ramach konsultacji 6 września rodzice otrzymali specjalne ankiety do wypełnienia.
Imienna ankieta składała się z 7 pytań zamkniętych. Pierwsze z pytań dotyczyły miejscowości zamieszkania ucznia, informacji nt. zatrudnienia rodziców, sposób docierania dziecka do szkoły i powrotu z niej. Trzy ostatnie pytania i możliwe odpowiedzi wzbudziły kontrowersje i zdaniem rodziców nie pozwolił na swobodną, zgodną z prawdą odpowiedź. Poniżej wątpliwe pytania.
5. Czy uważasz, że zajęcia dodatkowe rozwijające talenty, uzdolnienie, zainteresowania, poszerzające wiedzę i umiejętności są ważne w procesie rozwoju dziecka i budowania jego przyszłości?
A) Są bardzo ważne i powinno się zapewnić szeroki dostęp do tych zajęć w szkole, wraz z transportem dzieci dowożonych
B) Są bardzo ważne i rodzice sami winni zorganizować zajęcia dzieciom ponosząc 100% koszty
C) Są niepotrzebne, a każda dodatkowa godzina spędzona w szkole powyżej godzin obowiązkowych jest stracona
6. Czy zmiany organizacyjne w zakresie dowozów szkolnych, w tym zmniejszenie liczby 6 kursów i wygenerowanie w ten sposób możliwości do organizacji zajęć dodatkowych, jest dobrym rozwiązaniem rozwojowym?
A) Są właściwie i dają możliwości wszystkim uczniom skorzystania z oferty, zarówno dowożonym i niedowożonym
B) To fatalne rozwiązanie, gdyż uczniowie później wracają do domu
C) Chcę, żeby moje dziecko szybko wróciło do domu i nie jestem zainteresowany/a rozwojem dziecka, jego talentów, jego pasji, jego zainteresowań w formie zajęć dodatkowych w szkole
7. Wprowadzone rozwiązanie jest?
A) Bardzo dobre i chcę, aby tak było realizowane
B) Bardzo złe i nie chcę realizacji w takiej formie
C) Proponuję, realizować wprowadzone rozwiązanie w terminie do
To właśnie od tych odpowiedzi mają zależeć decyzje odnośnie organizacji zajęć pozalekcyjnych. Nie ulega wątpliwości, że możliwe odpowiedzi są bardzo skrajne. Wynika z tego, że rodzic może zajmować wyłącznie jedno z dwóch poniższych stanowisk:
A) Popiera zmiany i uważa, że jego dziecko mimo wszystko każdą wolną chwilę powinno spędzać na rozwijaniu talentów, uzdolnienia, zainteresowań oraz poszerzaniu wiedzy i umiejętności
B) Nie interesuje go ani trochę rozwój dziecka, każda dodatkowa godzina spędzona w szkole to marnotrawstwo i ma wracać wcześnie do domu
0
0
0
0
0
0
Ja15:57, 08.09.2021
Żenada, a do tej pory nie było zajęć dodatkowych? Jak wyglądały idwozy? A co jeśli dziecko nie uczestniczy w tych zajęciach? Siedzi 3 godziny w sali? A ile wynosi stawka za km? Może przewoźnik dokupi autokarów, albo dopuści innego przewoźnika do dowozów. Słyszałem, że lekcje zaczynają się o różnych godzinach w szkołach że względu na dowozy. A co jeśli zepsuje się jeden autobus? Dzieci z dwóch szkół nie dojadą? Tych pytań jest więcej. Uważam jednak, że najważniejsze to dlaczego burmistrz najpierw nie zapytał rodziców, swoich suwerenów, co myślą na temat zmian? Pytania są tak sugerujące, że ja na miejscu rodziców przekreślił bym je i napisał co myślę na ich temat. 15:57, 08.09.2021
A.W15:58, 08.09.2021
To prawda dzieci której kończą lekcje do 13.55 a nie idą na zajęcia dodatkowe nie mogą wrócić autobusem do domu tylko muszą czekać do godziny 16 a dzieci z Krzywinia idą od razu po lekcjach do domu. 15:58, 08.09.2021
Sylwia1215:59, 08.09.2021
Te pytania nie dają swobodnej wypowiedzi ....
Burmistrz każe dzieciom korzystać z zajęć organizowanych w gminie ...
Moje dziecko bedac w 6_latkach miało dużo do ćwiczenia z zajęć logopedycznych .. bedac juz w pierwszej klasie zdiagnozowała go Pani ktora nie wychwyciła podstawowej głoski z jaką dzieci mają problemy chodzi o literkę r ... i on mówi że nie wozić dzieci do kosciana czy gostynia na zajęcia dodatkowe!! W krzywiniu pracownicy szkol i urzędów to jedna wielka rodzina .. jak widać bez kwalifikacji można dostać prace tylko Znajomości!!!
15:59, 08.09.2021
Karolinka 18:15, 08.09.2021
A ciekawe co z Paniami zajmujacymi sie 500+ ... szybko znalazły zatrudnienie... a teraz jak przejmie te sprawy zus .. pewnie też znajdzie się dla nich posadka w gminie .. żenada!!! 18:15, 08.09.2021
Jerka16:20, 08.09.2021
Wychodzi na to że w Śremie nic się dzieje skoro autor tegoż tekstu pisze o Krzywiniu. Napewno śremian to bardzo, ale to bardzo interesuje 16:20, 08.09.2021
Miejscowy16:33, 08.09.2021
Autor na siłę szuka sensacji po okolicznych gminach. Już nie pierwszy raz byle kogoś oczernić. A kolejna sprawa to ci mądrzy inaczej rodzice co pchają się na ekran. Właśnie specjalnie przez nich szkoły w małych miejscowościach i wsiach już dawnopowinny być pozamykane. Dzieci niech zasuwają do dużych miast. Ciekawe czy patorodzicą pozwolonoby pyskować tak jak do tej pory. 16:33, 08.09.2021
Rodzic 17:13, 08.09.2021
Autor tekstu przedstawia prawdę to że nie dotyczy to dzieci z Śremu nie znaczy że gazeta nie może pisać o inowych miejscowościach w których się coś dzieje.A do Pana "miejscowy " jeżeli pan nie ma dzieci to niech się pan nie udziela jak by chodziło o pana dzieci to tez by Pan mówił inaczej i proszę nie oczerniać rodziców którzy chcą zadbać o dobro dzieci że są pseudorodzicami jak pan nie wie o sprawie i jej nie rozmie to niech się nie udziela. 17:13, 08.09.2021
Mick16:38, 08.09.2021
Tak tendencyjnej ankiety nigdy nie widziałem, doprawdy Josef Goebbels byłby dumny. Tak już niestety jest ta gmina rządzona, jeśli nie zgadzasz się z władzą zostaniesz odsądzony od czci i wiary, zrobią z ciebie troglodytę. Doskonale wiemy kto za tak prymitywną propagandą stoi...
Towarzysz Czerepach? 16:38, 08.09.2021
Dariusz 16:43, 08.09.2021
Ankieta typowa do czasów Marksa i Engelsa. Proponuję aby Pan Burmistrz z Komisją Oświaty również zostawali po pracy celem pogłębiania swoich pasji, wiedzy i zainteresowań. 16:43, 08.09.2021
xS16:44, 08.09.2021
haha, dobre 16:44, 08.09.2021
Kamcia17:26, 08.09.2021
Racja, oby nie z pieniędzy podatników.
Pozdrawiam 17:26, 08.09.2021
Pieniądz 12:57, 09.09.2021
Może lepiej niech nie zostają bo znów będzie trzeba dać z 50 tys podwyżki.. 12:57, 09.09.2021
Zadowolony17:02, 08.09.2021
Uważam, ze zajęcia dodatkowe to bardzo dobry pomysł. Kwestia organizacji, ale faktycznie male miejscowosci dojeżdżajace do szkół tez powinny korzystac.
17:02, 08.09.2021
Rodzic17:06, 08.09.2021
Tak zajecia dodatkowe są ok i nikt tego nie kwestionuje ale jeżeli dziecko nie idzie na zajęcia dodatkowe a nie może autobusem wrócić do domu tylko musi czekać 3 godziny na świetlicy na następny autobus to nie jest ok. 17:06, 08.09.2021
Do Jerki17:06, 08.09.2021
Może lokalne gazety maja zakaz pisania źle na temat gminy Krzywin ,????? 17:06, 08.09.2021
Jan22:31, 08.09.2021
No właśnie. Dlaczego lokalne gazety nie piszą o problemach w naszej gminie? Dlaczego nie piszą o masaktycznych zarobach w naszym urzędzie?! Gdzie jest Gazeta Kościańska oraz Fakty? 22:31, 08.09.2021
Do autora17:16, 08.09.2021
Panie dziennikarzu. W Jerce buduje się nowe osiedle, może czas na zmianę meldunku. Czy zainteresował się Pan może jak dojeżdżają do szkoły dzieci z Psarskiego, Wyrzeki, Podgaja? I na jakie zajęcia dowozi Pańska gmina? NIE! Jeśli spojrzy Pan na odległości szkół w Gminie Krzywiń, mało która miejscowość jest oddalona o więcej niż 3 km od miejscowosci w której znajduje sie szkola. Nie wspomnę o przystankach w trakcie dowozów. W niektórych miejscowościach autokar zatrzymuje się przy co drugiej posesji, a jak nie to skargi i bunt. W Gminie Krzywin nigdy nie brakuje na dowozy na konkursy, zajęcia dodatkowe. Czasem autokar jeździ z dwójka dzieci. Mamy czas oszczędzania wiec nic dziwnego ze gmina tnie koszty. A może lepiej zwolnić połowe pracowników i nauczycieli. Będzie na dowozy. Ręce opadaja 17:16, 08.09.2021
Kasia17:30, 08.09.2021
To niech sobie tną koszty ale jak dziecko konczy lekcje ma autobus do domu ale nie może nim jechać tylko musi być 3 godziny na świetlicy to jest nie wporzadku 17:30, 08.09.2021
Obserwator.17:33, 08.09.2021
Mamy czas oszczędzania, gmina tnie koszty. Tylko nie tam gdzie trzeba. Burmistrz, vice i skarbniczka kasują pół miliona rocznie. Przed tą ekipą pani skarbnik tworzyła budżet. Teraz jest zatrudniona do tego inna osoba. Czyli skarbnik kosztuje nas nie 200 tys a pewnie grubo powyżej 300 tys rocznie. Nie kompromituj się człowieku. 17:33, 08.09.2021
Ja17:56, 08.09.2021
Oj widzę, że autor ankiety poczuł się urażony ??? 17:56, 08.09.2021
Opos20:08, 08.09.2021
A to osiedle to też jakiegoś kolesia z "kliki" że tak reklamuje się go? 20:08, 08.09.2021
Oszczędzanie? 22:34, 08.09.2021
Większej bzudy nie czytałem! Czas oszczędzania?! Człowieku w jakim Ty świecie żyjesz?! Ponad 100 tys w zeszłym roku podwyżki tylko dla dwóch pracowników nazywasz oszczędzaniem? Robią z nami i naszymi finansami co chca! A my nic z tym nie robimy... 22:34, 08.09.2021
Opiekun12:51, 09.09.2021
W komentarzach pod artykułem znajdzie się kilka uwag . Stwierdzono że rano jest bardzo dużo samochodów którymi rodzice dowożą dzieci do szkoły - tak to jest prawda ale są to rodzice z Krzywinia gdzie ten rodzić mieszka na drugim końcu miasta i dziecka w młodszych klasach nie wyśle samego do szkoły . Druga kwestia to z tego co mi wiadomo jeśli chodzi o szkołe w Krzywiniu i oczywiście liczac od przystanku do budynku szkoły to tylko Czerwona Wieś i Teklimysl są w granicy do lub powyżej 3 km odległości reszta miejscowości ma powyżej 4 km . To prawda że rodzice odbierają dzieci ze szkoły ale to dlatego że czekając na odwóz grono dzieci nie może korzystać z zajęć dodatkowych na które już uczęszcza od kilku lat przykład 7-8 klasy w przednich latach dzieci z okolic Wieszkowo Żelazno zaczynało lekcję od godz 7.20 i kończyli o 14.00 gdzie już czekał na nich autobus w tej chwili jadą o podobnej godzinie i rano czekają w świetlicy godz. lekcyjną natomiast kończą o 14.00 lub 14.45 i też czekają godzinę za odwozem. W młodszych klasach wygląda to jeszcze gorzej. W klasie czwartej gdzie do Świńca jedzie autobus prawie pusty i nie może zabrać czwartoklasistów do domu w konsekwencji tego
muszą czekać aż do godz ok. 16.00 lub przyjeżdża rodzić po dziecko do szkoły. Proszę zwrócić uwagę że zajecia dodatkowe nieobowiazkowe nikomu nie przeszkadzają główną kwestią problemu są źle zorganizowane odwozy dzieci które nie chcą uczęszczać na zajęcia dodatkowe zaznaczę nieobowiązkowe. Oszczędności nie powinno się szukać na pozbawieniu pracy nauczycieli czy innych pracowników lecz w wynagrodzeniach pewnych osób zważając że podatnik na to wynagrodzenie się dokłada. 12:51, 09.09.2021
Aras13:42, 09.09.2021
Czy ty człowieku uderzyłeś sie w głowe??? Co ma piernik do wiatraka 13:42, 09.09.2021
Ja mama19:36, 08.09.2021
Pan burmisz juz naprawde postradal zmysly rodzice sami powinni decydowac czy dziecko chce chodzic na dodatkowe zajecia czy nie a na to wychodzi ze pan burmistrz sam decyduje za innych i ma w nosie wazne zeby kasa sie w kieszeni zgadzala to wszystko co teraz robi to nie legalne pozdrawiam 19:36, 08.09.2021
Hehe19:38, 08.09.2021
Zapraszam na zajęcia dodatkowe, te nie są nielegalne 19:38, 08.09.2021
Do autora cd.19:37, 08.09.2021
I jak zwykle standardowy argument. Ile to ten Burmistrz i Skarbnik zarabia. Każdy może wystartować i wygrać. Każdy może zdobyć fundusze unijne i np posprzątać po poprzednikach i wybudować kanalizacje, która służy do wiadomo sprzatania czego. Gmina zapewnia odwozy? Zapewnia. Jak komuś nie chce się czekać niech odbiera dziecko. 80 procent rodzicow i tak odbiera dzieci ze szkoły na każde *%#)!& Takie czasy. Rano przed szkola tłum rodzicow w autach dowozi dzieci pod samo wejście. Nie rozumiem dlaczego takie oburzenie. Zapraszam do większych aglomeracji gdzie dzieci uczą się samodzielności. Potem dziecko kończy 8 klase idzie do szkoły średniej do miasta i biletu nie umie kupić albo gubi się w Koscianie. Koniec tematu. Komentarze śluza do tego aby się wypowiedzieć. Na szczęście jeszcze tego nie zabronił nasz kochany rząd. A ja mam swoje zdanie i argumenty a nie zazdrość o stanowisko czy pieniądze. Jak komuś nie pasuje trudno. Mam to gdzieś. Miłego wieczoru. 19:37, 08.09.2021
Ja 19:48, 08.09.2021
Oj widzę, że pali się, pali. W większych aglomeracjach małe dzieci przyprowadzają rodzice albo babcia. Dla bezpieczeństwa. Starsze kończą idą do domu i mogą wrócić na dodatkowe. Tu, male odjezdne też przyprowadzają rodzice, a to ba przystanek, a to do szkoły. Starsze autobusem albo samodzielnie. Nie widzę różnicy. A zwiększona liczba rodziców z autami dzisiaj, to pokłosie Pana decyzji o odwozach drogi burmistrzu. I poproszę nie obrażać naszych dzieci. One też uczą się samodzielności tylko pan może nie widzi tego u swoich dzieci i na tej podstawie ocenia wszystkich. A stanowisko czy pieniądze nie mają żadnego znaczenia w tej dyskusji. Pozdrawiam rodziców walczących o dobro swoich dzieci. 19:48, 08.09.2021
Do Miejscowy 21:43, 08.09.2021
Kogo nazywasz patorodzicami ?siebie !? Bo tylko mało inteligentne osoby piszą w ten sposób o drugiej osobie ... bo jak nie ma się argumentów włącza się hamstwo ... 21:43, 08.09.2021
Rodzic21:53, 08.09.2021
Problem w tym, że nie wielu zrozumiało artykuł, jest on bardzo dobrze napisany, chodzi o to żeby dzieci miały możliwość wcześniejszego powrotu a nie 21:53, 08.09.2021
Rodzicc13:16, 09.09.2021
Za moich czasów to dyrektorzy rządzili szkolami a nie burmistrz, ktory nie ma pojecia o systemie oświaty, więc tak naprawde niech pozwalnia dyrektorow, ktorzy biora pieniadze za nic bo nie podejmuja zadnych wlasnych decyzji a raczej graja jak im burmistrz karze, to do dyrektorów piwinna należec kwestia dowozów dzieci, zajęć lekcyjnych, zatrudniania nauczycieli, organizacji zajęć dodatkowych czy liczebności dzieci w klasie bo nawet w sprawie ilości dzieci w klasie decyduje burmistrz a nie dyrektor - to po prostu paranoja !!! 13:16, 09.09.2021
Oscar13:22, 09.09.2021
Dokładnie jak Dyrektor nie ma nic do powiedzenia to zlikwidowac to stanowisko a pieniążki przeznaczyc na dojazdy 13:22, 09.09.2021
Raczek13:35, 09.09.2021
Zobaczcie państwo jakie pieniądze biorą Ci pseudo urzędnicy z oświadczenia wygląda na to że gmina Krzywiń jest najbogatszą gminą w okolicy a ciągle im brakuje pieniędzy !!! Doczekaliśmy
się naprawdę cieżkich czasów wiec może najwyższa pora, sobie troszke obkroić pensje i wspomne moze jeszcze ze Ci urzednicy żyją z pieniędzy podatników 13:35, 09.09.2021
Do raczek16:55, 09.09.2021
Spójrz najpierw na poprzednie oświadczenie majątkowe tzn to z 2019 a później porównaj to z 2020r. Jeśli ktoś w roku epidemii daje 30 tys podwyżki Panu K i 80 tys Pani H to najwyraźniej w budżecie mamy mnóstwo pieniędzy! Ludzie obudźcie się to nie jest 3 tys i 8 tys tylko 30! I 80!. I tu nie chodzi o zazdrość a o gospodarność naszymi pieniędzmi. Nie są jedynymi urzędnikami w naszej okolicy gdzie są robione różne projekty. Tak właściwie tych trafionych projektów w naszej gminie jest bardzo mało. Łatwo jest wydać kilka milionów na salę, które się na użytkowane. Wydać bezmyślnie pieniądze każdy potrafi. Więc jeśli ktoś pisze ze um się należą za takie inwestycje no to ja nie mam pytań więcej... 16:55, 09.09.2021
Rodzic113:37, 09.09.2021
Pan burmistrz szuka oszczędności łącząc klasy równoległe po 35 osób i to tylko i wyłącznie kosztem dzieci bo jaki nauczyciel jest w stanie zapanować nad tak dużą grupą dzieci, więc niech lepiej poszuka oszczędności obcinając własne wynagrodzenia 13:37, 09.09.2021
Mieszkaniec Gminy20:37, 09.09.2021
Czytając te komentarze o trójce z naszej gminy niczego nowego sie nie dowiedziałem.
Przecież takie rzeczy się dzieją od lat. Zyjemy w tak małym środowisku ze ludzie się boją miec swoje zdanie. Bo każdy ma brata, siostrę, kuzyna czy kuzynkę ktora pracuje w jakimś charakterze dla Gminy. A Ci ludzie są bezwzgledni i pokazali juz wielokrotnie ze jeżeli z nimi nie przystajesz to nie masz na co liczyć. Takich przypadków mieliśmy już wiele i można wyliczać
Szkoda ze władza samorzadowa jest bardziej zniszczona niż nasz parlament 20:37, 09.09.2021
0 0
dlatego ankiety zadnej nie wysylamy
21:29, 08.09.2021