Trwa postępowanie w sprawie zabójstwa w Krotoszynie. Kobieta, która pchnęła nożem kuchennym 52-letniego mężczyznę, miała w chwili tragicznego zdarzenia aż 3 promile alkoholu w organizmie. Podejrzana nie przyznaje się do winy.
W dniu 2 października br. około godz. 12.00 doszło do awantury w kamienicy przy ul. Zdunowskiej w Krotoszynie. Kobieta ugodziła nożem kuchennym o długości ostrza 13 cm pokrzywdzonego w okolice klatki piersiowej, co skutkowało powstaniem rany, która w efekcie doprowadziła do zgonu 52-latka. Prokurator postawił 40-latce zarzut zabójstwa.
Jak informuje portal rzeczkrotoszynska.pl, pierwsze badanie stanu trzeźwości podejrzanej wskazało wynik 2,6 prom. alkoholu we krwi. Natomiast Prokuratura Rejonowa w Krotoszynie otrzymała wyniki badania krwi, które wykazały dokładnie 2,99 prom.
Przesłuchana kobieta potwierdziła, że doszło do takiego zdarzenia, ale nie przyznała się do zabójstwa. Jak mówiła prokuratorowi, dźgnięcie nożem było niezamierzone i miało wynikać z chęci „uspokojenia pokrzywdzonego”. Ustalenia poczynione przez prokuratora nie zgadzają się jednak z wersją przedstawioną przez podejrzaną, gdyż kłótnie i głos były słyszane od dłuższego czasu poprzedzającego to zdarzenie. Świadkowie ponadto podali, że były z jej strony agresywne zachowania.
Opinia psychiatryczna jednoznacznie stwierdza, że nie ma przeciwwskazań do pociągnięcia podejrzanej do odpowiedzialności karnej. Prowadzący postępowanie czekają jeszcze na wyniki badań genetycznych noża. Śledczy muszą mieć potwierdzenie, że na nożu były odciski palców sprawczyni.
Podejrzanej, która została tymczasowo aresztowana, za zabójstwo grozi od 10 lat więzienia do dożywocia.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz