W Sokołowie (pow. wrzesiński) miało miejsce obywatelskie zatrzymanie pijanego kierowcy. Kierujący ciągnikiem rolniczym miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Po spożyciu alkoholu wyjechał na drogę z piaskarką. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości mieszkańcowi gminy Września zostało zatrzymane prawo jazdy. Mężczyźnie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
W niedzielę 1 grudnia świadek zdarzenia zgłosił policji, że kilka minut po godzinie 8.00 kierujący ciągnikiem rolniczym nieprawidłowo wykonał manewr skrętu w prawo, a tym samym uszkodził płot okalający jego posesję. Kierowca tym faktem się za bardzo nie przejął i odjechał z miejsca kolizji.
Kierujący pojazdem MTZ Belarus wraz z piaskarką został ujęty przez zgłaszającego kilka ulic dalej. Od mężczyzny była wyczuwalna silna woń alkoholu. Ten fakt został potwierdzony przez wrzesińskich policjantów, którzy przeprowadzili badanie stanu trzeźwości.
W trakcie pierwszego badania na urządzeniu wyświetlił się wynik 1,30 mg/l w wydychanym powietrzu co w przeliczeniu wychodzi 2,6 promila alkoholu we krwi. Stan upojenia alkoholowego 35-latka miał tendencję rosnącą i maksymalnie wyniósł ponad 3,2 promila.
Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości mieszkańcowi gminy Września zostało zatrzymane prawo jazdy. Mężczyźnie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. 35-latek odpowie także za uszkodzenie ogrodzenia.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz