Wybierając podkład do twarzy, przede wszystkim zwrócić uwagę należy na typ cery. Skóry, które mocno się świecą będą potrzebowały zmatowienia, z kolei skóry poszarzałe, którym brakuje blasku skorzystają na produktach rozświetlających. Może być też tak, że skóra przetłuszcza się w sferze T, a przesusza na policzkach i będzie wymagała na przykład stosowania dwóch produktów. Warto też zwrócić uwagę na lekkość danego kosmetyku. Cerom problematycznym, trądzikowymi znacznie lepiej sprawdzą się lekkie formuły. Z kolei w przypadku skóry z przebarwieniami, pomóc może kosmetyk nie tyle o silnym kryciu, ale o odpowiednio dobranym podtonie.
Wcześniej wspomniano o matowieniu i rozświetleniu skóry w kontekście typu cery. Niezależnie od tego, posiadaczami jakiej skóry jesteśmy, warto zastanowić się też nad tym jaki efekt chcemy uzyskać – są bowiem osoby, którym nie przeszkadza świecenie się cery a wręcz wolą efekt błyszczącej skóry. Z drugiej strony, sporo jest użytkowników podkładów, którym bardzo zależy na typowym matowieniu. Wybierając konkretny efekt, warto zwrócić uwagę na fakt, że na rynku dostępne są na przykład produkty, które pozwalają uzyskać efekt mokrej skóry. Ten nawiązujący do koreańskiej pielęgnacji efekt glow świetnie sprawdza się latem, kiedy chcemy uzyskać bardzo naturalny makijaż. Z drugiej strony, mamy całą gamę kosmetyków, które doskonale matowią cerę, a jednocześnie nadają się do jej rozświetlenia kosmetykami – sypkimi pudrem rozświetlającym czy rozświetlaczem.
Nie bez znaczenia pozostaje też dobór odpowiedniego koloru podkładu. Nie chodzi tu tylko i wyłącznie o to, aby nie był on za jasny lub za ciemny. Znaczenie mają też podtony w konkretnym kosmetyku. Warto przeanalizować swoją skórę pod tym kątem i zastanowić się, czy lepiej sprawdzają się na niej kosmetyki kolorowe o różowych czy żółtych podtonach. Powinny one wydobywać naturalny blask cery, dzięki czemu kosmetyk może dawać wrażenie drugiej skóry.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz