Grzybno zasłynęło przede wszystkim z corocznego konkursu organizowanego na terenie szkoły rolniczej na największą dynię (czytaj korbol). Co roku impreza przyciągała tłumy widzów, którzy mogli podziwiać największe korbole z naszego regionu. Największe ?sztuki? wystawione przed budynkiem szkoły przykuwały niemałą uwagę.

Ale nie tylko korbole były atrakcją tego lokalnego święta. Przede wszystkim było wielu wystawców sprzętu rolniczego, którzy na stałe współpracują ze szkołą. Znaleźli się również I tacy, którzy do Grzybna tego dnia przyjeżdżali zabytkowymi autami i motorami.

Podczas świętowania nie można było oprzeć się atrakcyjnej ofercie gastronomicznej. Zupa z korbola, czernina, placek z rabarberem to tylko niektóre punkty z bogatego menu, jakie serwowano podczas tego święta.

Niestety rok 2020 zniweczył pewne plany organizatorów. Zmagający się świat z koronawirusem I zwiększająca się liczba osób będąca pod nadzorem epidemiologicznym w powiecie śremskim, spowodowała, iż impreza odbyła się ale jej program był bardzo ubogi.

Na zaproszenie organizatorów przyjechali wystawcy popularnych w Wielkopolsce korboli, chcąc kontynuować tę piękną lokalną już tradycję.

Dziś rekordzista w Grzybnie ważyła 514 kilogramów a hodowcą jest Mariusz  Olszewski z kamionek. Drugie miejsce zajął  korbol  (168 kg) Mariusza Neumanna z Grzybna  a trzecie miejsce zajął korbol  (118 kg) Błażeja Skiby również z Grzybna

Jako ciekawostkę możemy podać, iż największa dynia urosła w tym roku na polu w Hiszpanii. Ważąca ponad tonę dynia, dałaby tyle kompotu, ze zaspokoiłaby pragnienie niejednego festynu...