W poniedziałek nad ranem przykry widok ukazał się oczom mieszkańców. Plac zabaw na terenie przedszkola przy ul. Komorowskiego w Śremie kolejny raz został zniszczony. Problem ten występuje od wielu lat. Śremianie czują się bezradni. W tym miejscu notorycznie gromadzą się osoby spożywające alkohol i niszczące urządzenia zabawowe ławki oraz stoliki. Wszędzie zalegają śmieci, a w piaskownicy stłuczone szkło...

Plac zabaw przy przedszkolu na ul. Komorowskiego w Śremie jest notorycznie niszczony. Mieszkańcy donoszą, że wieczorami na placu spotykają się osoby spożywające alkohol i niszczące urządzenia zabawowe. Nie jest to odosobniony przypadek. Takie spotkania i dewastacje mają miejsca też na terenie innych placów zabaw. 

Zwykle po weekendzie śmietniki na terenie placu zapełnione są butelkami i puszkami po napojach alkoholowych i innymi odpadami wskazującymi na odbywające się w tym miejscu spotkanie, niezgodne z regulaminem tego miejsca. Śmieci znajdują się również poza koszami np. na ławkach, chodniku, czy w krzakach.

W piaskownicy zobaczyć można m.in. zbite butelki. Zalegające w piasku odłamki szkła są dużym zagrożeniem dla bawiących się dzieci. Ponadto przebywające na placach zabaw osoby niszczą huśtawki, ławki i wszelkie znajdujące się przedmioty. Na stołach gaszone są papierosy, a siedziska są połamane. Ostatnim nieprzyjemnym występkiem były wrzucone na drzewo kosz na odpady oraz części sztucznej choinki...

- To się dzieje notorycznie, picie alkoholu, rozbijanie butelek w piaskownicy i na chodnikach, dewastacje placu, który powinien służyć społeczności... jak te maluchy mogą się bezpiecznie bawić jak czyhają na nie same zagrożenia czy dziwnie rosnące rzeczy na drzewach, oby nie doszło do tragedii w przyszłości... - komentuje zaniepokojony śremianin.

Plac zabaw przy przedszkolu, o którym mowa, dewastowany jest, od kiedy mieszkańcy sięgają pamięcią. Przypadki dewastacji mienia i spożywania alkoholu były wielokrotnie zgłaszane m.in. przez Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa. Niestety problem cały czas istnieje i mieszkańcy wnioskują o zwiększenie liczby patroli Policji i Straży Miejskiej w okolicy.

W galerii publikujemy kilka zdjęć placu zabaw. Pierwsze z nich zostały zrobione przez mieszkańca dzisiaj, a pozostałe pochodzą jeszcze z ubiegłego roku.