Zamknij

Przyszedł na robotę do sąsiadki, a kiedy nadarzyła się okazja, ukradł jej torbę z gotówką

15:00, 21.11.2024 Redakcja/ Źródło: gostyń24
Skomentuj

Przyszedł na robotę do sąsiadki, a kiedy nadarzyła się okazja, ukradł jej torbę z gotówką. Mężczyzna nie potrafił się wytłumaczyć ze swojego zachowania. Jednak jedno jest pewne. Będzie musiał odpowiedzieć za kradzież. Za to przestępstwo grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. 

Do sąsiedzkiej kradzieży doszło 20 listopada br. w Borku Wielkopolskim. Policjanci z miejscowego posterunku podjęli interwencję w sprawie przywłaszczenia pieniędzy w kwocie 4200 zł. Zgłoszenie złożyła mieszkanka tej gminy. Jak się okazało, w sprawę zamieszany był jej 54-letni sąsiad.

Funkcjonariusze ustalili, że kobieta w godzinach przedpołudniowych zaniosła do drewutni torbę z pieniędzmi. W trakcie jej nieobecności w miejscu zamieszkania jeden z sąsiadów wykonywał dla niej prace zlecone w miejscu, gdzie kobieta zostawiła torbę z gotówką. Policjanci udali się do domu 54-letniego mieszkańca gminy Borek Wlkp. Znaleźli torbę z pieniędzmi. Mężczyzna przyznał się do zabrania pieniędzy, ale nie potrafił wytłumaczyć swojego postępowania.

Policjanci odzyskali całą skradzioną sumę i zwrócili ją pokrzywdzonej. Gostyńscy kryminalni postawili mężczyźnie zarzut przywłaszczenia cudzej rzeczy. Przestępstwo to, zgodnie z kodeksem karnym, zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

[ZT]75123[/ZT]

[ZT[75114[/ZT]

(Redakcja/ Źródło: gostyń24)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%