Tak Dziennik Poranny donosił o strajku, który miał miejsce w śremskiej fabryce Malinowskiego. Przyniósł on robotnikom podwyżkę o... 10 groszy za godzinę. Pamiętajmy jednak o różnicy w sile nabywczej złotego - tuż przed wojną za tę kwotę można było kupić np. kilogram ziemniaków.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz